Wszystkie słowa, które w miarę trafnie określiłyby to, co czuję są niecenzuralne.
Możliwe, że jest język, w którym znajdują się wulgaryzmy bardziej dosadne, niż nasze,
ale to wszystko za mało.
Nienawidzę tego genu i antygenu!
Niczego i nikogo w swoim krótkim życiu nie darzyłam nienawiścią. Oprócz HLA-B27.
Nienawiść jest chaosem. Wciągającym bagnem.
Gdy pomyślałam, że może wciągnąć mnie, moje chore dziecko i całą naszą rodzinę wyrwałam jej to, co najważniejsze i pobiegłam na START.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz